poniedziałek, 10 grudnia 2012

W weekend dojdzie do walki Niżu Atlantyckiego z Wyżem Rosyjskim.

Najbliższy weekend będzie niezwykle ciekawy, jeśli chodzi o pogodę w naszym kraju i nie tylko. Dojdzie do walki Niżu znad Atlantyku z potężnym Wyżem Rosyjskim. Kto wygra? Nie wiadomo. Ta walka będzie niezwykle zacięta. Niż będzie sprowadzał od zachodu ciepłe i wilgotne powietrze, które będzie chciało przedostać się w głąb Polski. Na wschodzie będzie mroźno i sucho. Co by było, gdyby wygrał niż? Zamiast śniegu i mrozów mielibyśmy temperatury przekraczające 5 stopni, częste opady deszczu i silny wiatr. Wyż za to przyniósłby suchą i bardzo mroźną pogodę. Temperatury w nocy spadałyby nawet poniżej -20 stopni, a w dzień mielibyśmy max. -10*C. Gdyby dołożyć do tego ciśnienie, któro w centrum Wyżu wynosi nawet ponad 1050-1060 hPa czulibyśmy się znacznie inaczej. Taki wyż byłby w stanie zalegać nad Polską kilkanaśnie dni, a nawet kilka tygodni. Z jednej strony to dobrze, bo święta byłyby białe, ale z drugiej źle, bo powietrze będzie bardzo suche i na opady nie będziemy mogli liczyć. GFS pokazuje Niż Genueński w okolicach świąt. Naszym zdaniem jest to możliwe, ale niestety do świąt jeszcze dwa tygodnie i nie warto na razie publikować oficjalnych prognoz. Jeśli mielibyśmy wybierać, co wygra, czy Niż, czy Wyż, postawilibyśmy, że Wyż. Dlaczego? Wyż Rosyjski jest dużo potężniejszy od Niżu Atlantyckiego. Różnica ciśnienia w centrum jest duża.
Tak więc fani zimy muszą trzymać kciuki, aby walkę wygrał Wyż Rosyjski, a Niż poszedł sobie daleko od nas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz